Robienie huśtawki w ogrodzie

0
1255
Robienie huśtawki w ogrodzie

Osoby mieszkające na wsi i posiadające swój ogród, mają świadomość jakie możliwości daje on pod kątem wymyślania różnych rzeczy. Gdy mamy mnóstwo wolnej przestrzeni i dzieci, rodzi się wiele pomysłów na to, jak urozmaicić im zabawę i sprawić, by chodziły mocno zadowolone. Huśtawka dla dzieci ogrodowa, to coś, co jest w ostatnich latach mocno na topie i większość sąsiadów, z którymi mieszkamy ogrodzenie w ogrodzenie, takową posiadała. Wpadliśmy więc na pomysł, że to już ten czas, byśmy i my zrobili ją sobie. Wiosna była idealnym czasem by rozpocząć realizację naszego pomysłu, gdyż po ukończeniu go, dzieci mogły się bawić non stop aż do zimy, czyli wiele długich miesięcy. Postanowiliśmy, że zakupimy tylko kilka drewnianych elementów potrzebnych do zrobienia jej i poradzimy sobie sami. Mogliśmy iść na łatwiznę i pojechać po gotową huśtawkę do marketu, ale stwierdziliśmy, że zrobimy ją sobie sami. To da nam więcej radości i satysfakcji, gdy będzie ona już działać i wszyscy będą z niej z uśmiechem na twarzy korzystać. Z racji, że odwiedził mnie brat i miałem dwa wolne weekendy z rzędu, sprawa ta ułożyła się sama jak należy i było już pewne, że wybudujemy ją we dwoje w dwie kolejne soboty. Nieopodal mnie jest jedna z większych stolarni w okolicy, w której to złożyliśmy zamówienie na kilka drewnianych elementów i już po kilku dniach dostaliśmy telefon, że są one gotowe do odbioru. Wszystko było pięknie oszlifowane i gotowe do tego, by brać się za robotę i zrobić projekt, który powstał w pełni w naszych głowach. Trzeba było jeszcze tylko ruszyć do sklepu po mnóstwo gwoździ potrzebnych do zbijania huśtawki, po kołki mocujące i mnóstwo uchwytów, które miały nas utrzymać podczas huśtania się. Była też potrzebna farba impregnująca drewno, oraz specjalny podkład, który zapewniał, że nie będzie ono podczas zimy gnić i huśtawka będzie sprawna i pięknie wyglądająca przez wiele długich lat. Gdy już zakupiliśmy dosłownie wszystko, co było nam potrzebne, zabraliśmy się z bratem za robotę. Pierwszeństwo miały elementy drewniane. Musieliśmy je poskręcać po kolei i pozbijać gwoździami tak, jak w projekcie, który sobie rozpisaliśmy kilka dni wcześniej. Oczywiście towarzyszyły nam przez cały ten czas dzieciaki, które z największym zainteresowaniem obserwowały efekty naszej pracy i swoją przyszłą, zdecydowanie najlepszą z posiadanych zabawek. Jest coś w tym, że nawet dzieciaki doceniają zdecydowanie bardziej huśtawki, czy zabawę na świeżym powietrzu, od tych wszystkich dóbr XXI wieku, czyli laptopów, tabletów i smartfonów, które szczególnie w miastach robią duże spustoszenie i tamtejsze dzieciaki bardzo dużo czasu spędzają nam szklanym ekranem, psując sobie mocno oczy i zabierając nieświadomie najlepsze czasy dzieciństwa, które powinno spędzić się na dworze i na zabawie na świeżym powietrzu, oraz rozwijać swoje zmysły. Huśtawka po dwóch sobotach została ukończona. Wyszła idealnie tak, jak sobie zaplanowaliśmy, chociaż nie można powiedzieć, że nie włożyliśmy w nią wysiłku, ale było zdecydowanie warto.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKurtki dla dzieci
Następny artykułWesele

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here